Nie dość, że nie czułam tych Świąt,
To jeszcze się pochorowałam.
Od dzis do piątku L4.
Kolejny antybiotyk.
Już mnie to wkurza, bo tyle tych choróbsk i tak często.
Popytałam dopytałam i zamierzam jakieś suplementy łykać na odporność.
Mam nadzieję, że to pomoże.
Ponoć jest tak, że jak się weźmie antybiotyk, to niby leczy z choróbska, ale osłabia organizm i łatwo znowu zachorować. Także takie błędne koło. Życzę Ci dużo zdrówka, trzymaj się ciepło. Przynajmniej będziesz miec trochę czasu ie po świętach i leniuchowanie;).
OdpowiedzUsuńfakt coś w tym jest, że antybiotyk osłabia
OdpowiedzUsuńPiszesz kolejny antybiotyk więc wnioskuję, że dużo ich bierzesz. Jak byłam młodsza też często chorowałam, antybiotyk jeden za drugim, gdy przestałam je brać wszystko wróciło do normy. Jak jestem chora staram się nie brać antybiotyków, chyba, że sytuacja jest kryzysowa, ale nie była taka już od kilku lat. Kilka miesięcy temu niby dostałam receptę na antybiotyk, ale nie wykupiłam, uznałam, że nie będę się tym faszerować, po kilku dniach domowych sposobów i leków bez recepty wyzdrowiałam. U nas niestety na wszystko daje się antybiotyki, czy są potrzebne czy nie, a przecież powinno się je brać wyłącznie, gdy są niezbędne. :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatni raz brałam antybiotyk. W ogóle stronię od jakichkolwiek leków. Lepiej zapobiegać, także może faktycznie wspomagaj się suplementami. Aczkolwiek moim zdaniem z nimi też trzeba uważać. Ja odkąd regularnie piję tran nie choruję w ogóle:) Śmieję się, że to taki sok z gumijagód :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i widzisz jak to było z tymi świętami, chociaż może aż tak źle nie było, hmmm? :)
pozdrawiam
Przekichane.
OdpowiedzUsuńDosłownie i w przenośni.