poniedziałek, 16 marca 2015

intensywnie

Zeszły tydzień był dość intensywny.
Tak lubię.
Były 2 koncerty, 
A drugi bardziej luźny - Czesław Śpiewa

Były warsztaty malowania henną
Oraz mecz hokejowy
już dawno nie widziałam tylu bójek na raz.

Były imieniny Rodzicielki.

Oraz warsztaty on-line robienia kartek.

Tylko na książki mi "zabrakło" czasu.
Oczy już nie wytrzymywały.


1 komentarz: