"Uwielbiam" moją pracę.
Dostarcza mi wiele plotek i ploteczek.
Najbardziej mi się podobają te na mój temat.
Dziś dowiedziałam,
Że będąc w Bangkoku zostawiłam Rodzicielkę.
A sama pojechałam na podryw/sex turystykę ;-)
Zamierzam za jakiś czas chodzić "wymiotować" i źle się czuć.
No takiego ubawu dawno nie miałam.
A tak poważniej to dobrze, że już piątek.
A pewnie że tak! Dawaj tu natychmiast zdjęcia jakichś uroczych Tajów :D
OdpowiedzUsuń