Do wyjazdu został miesiąc.
I dużo i mało.
Czas się bardziej skoncentrować
Na tym co jeszcze trzeba zrobić.
Dziś wyciągnęłam pare ciuchów i zaczęłam przymierzać.
Co do czego pasuje,
Bo plan jest zapakować się maksymalnie do 15 kg na osobą.
Zobaczymy czy nam wyjdzie.
Ciuchy w zasadzie już wiem jakie zabrać.
i mogła bym juz sakować,
Bo teraz wiadomo zupełnie inne się nosi.
Miło tak sobie planować.
A i Rodzicielka wzięła się za swoje zdrowie.
Co cieszy niezmiernie.
Z niektórymi sprawami zwlekała pare lat.
A teraz wszystko po kolei załatwia.
Ale w sumie z racji wyjazdu.
Jakoś daleko mi do myślenia o Świętach.
No zobaczymy jak to wyjdzie.
Miesiąc to tak na prawdę mało. Zleci zbyt szybko, zobaczysz.
OdpowiedzUsuń