Wierze w KARMĘ.
Wszystko do Nas wraca.
Zarówno pozytywne sprawy, jak i negatywne.
A te negatywne to chyba ze zdwojoną siłą (wraca).
Dlatego od jakiegoś czasu pracuję nas sobą.
Staram się myśleć pozytywnie i naprawdę BEZINTERESOWNIE pomagać.
Staram się już nie oceniać negatywnie.
Bo jeśli ktoś mi nie "podchodzi".
To po prostu nie myślę o nim.
A nie, że myślę i to bardzo negatywnie.
Szkoda mojego czasu na złe myślenie.
Ostatnio spotkało mnie pare niespodzianek- karma powróciła,
I wiecie jak to cieszy.
Człowiek od razu dostaje skrzydła.
OBY TAK CZĘŚCIEJ
ja też tak myślę. zawsze mi się to sprawdza
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywne wiadomości :) Bardzo mnie to cieszy :)
OdpowiedzUsuńA z karmą racja-negatywnie wraca ze zdwojoną siła...