Dziękuję CI Anonimie za ostatnio rozmowę.
Dzięki niej doszłam do źródła mojego złego samopoczucia.
Smutne jest to źródło i wcale mnie ono nie cieszy.
Teraz muszę się ze sobą zmierzyć.
No i już boje się końca tego.
Choć wiem, że tak trzeba.
Nie ma wiecznego bać, warto mierzyć się ze sobą i warto robić to często. Dzięki temu poznajemy siebie lepiej i mamy większe możliwości na wykorzystanie własnego potencjału.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia, skończyć się może tylko dobrze. Daj znać po tej walce, czy jesteś zadowolona z reZultatow :)
Koniec czegoś - to brzmi smutno, nigdy nie lubiłam końców. Może dlatego rzadko udaje mi się coś zakończyć definitywnie. I trwam w wielu rzeczach.
OdpowiedzUsuń