piątek, 31 stycznia 2014

ehhh

Nie powiem jestem nieco zła na siebie.
Niby na teście mam napisane 97/100.
Ale to był błąd i w sumie 11 pkt mniej.
Tu nie chodzi o to, że jestem jakaś mega ambitna.
Ale ten test powinnam napisać na dużo więcej.


Jeszcze nie znalazłam dobrej metody zapisywania tego co na lekcji.
Szukam dobrej metody, by wszystko mieć czytelne.
Ale z moim koslawym pismem o to bardzo trudno.

Może ktoś ma sprawdzona jakąś metodę ????

6 komentarzy:

  1. 97/100 i minus 11 punktów? Hmm... Ja tam gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo ;-)
      wiesz trzeba sobie pomarudzić

      Usuń
  2. Gratulacje, tonie jest zły wyńik!!
    Moje pismo tez jest jakie jest, mi pomagapisaniendrukowanyki chociaż jest to bardziej czasochłonne, za to pózniej nie mam problemów z rozczytaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje, ale masz racje trzeba wymagać zawsze więcej jeśli się da, bo inaczej zatrzymamy się w miejscu;)
    A co do natatek ja zawsze zapisuje hasła, które później sobie rozwijam w mieszkaniu ucząc się przy tym odrazu i ponadto zapisuje ciekawostki, na które niekoniecznie natrafie szukając informacji;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło bardzo dobrze , więc niczym się nie przejmuj. Wiesz przecież, że najważniejsze nie są testy, ale umiejętność porozumiewania się. Powodzenia w nauce.

    OdpowiedzUsuń
  5. kurde bele! dla mnie jesteś wzorowa! pięknie zdałaś :)

    OdpowiedzUsuń