sobota, 7 grudnia 2013

...

Wstałam dziś wcześnie i wybrałam się na giełdę kwiatową.
W sumie kupiłam tylko 2 wianki i nieco gałązek.
Porobiłam pare dekoracji.
No i od razu człowiek "łapie" klimat.

Zdrówko, no cóż raz lepiej, raz gorzej.

W moim mieście od paru lat organizowany jest,
 Jarmark Bożo Narodzeniowy.
I co roku jestem zawiedziona.
W tym roku również.
Może pojadę do miasta obok.
Tam jest klimatyczny Jarmark.
Taki jak to się widzi w TV.

A tu namiastka moich dzisiejszych wypocin

1 komentarz: