sobota, 14 września 2013

wróciłam

No to wróciłam.
650 km w 9 godzin.
Z przerwą na obiad, na kawę i tankowanie.
Myślę, że całkiem dobry wynik.
Jestem na innym kompie, więc bez zdjęć póki co.

Niestety zdjęć DANCINGU nie ma.
Ale o wrażeniach postaram się opsać.
Oczywiście jak nie zapomnę.

Burning Giraffe  co oznacza, że wylewa mi się z kadru ????

2 komentarze:

  1. to znaczy zapewne że linia horyzontu nie jest równoległa do linii zdjęcia
    GA

    OdpowiedzUsuń
  2. aaaa
    ale mi się tak bardziej podoba, to co ma mi się nie podobać ????

    ;-)

    OdpowiedzUsuń