wtorek, 16 lipca 2013

porządek

Okazało się, że Rodzicielka wraca wcześniej niż myślałam.
Musze zatem zmienić szybkość przygotowań.
Chcę jakoś tak ogarnać bardziej mieszkanie.
By powrót był miły.
Myślałam, że uda mi się na działce porządek zrobić,
Ale pogoda niestety nie sprzyjała.

Za to przyśpieszyłam porzadek w szafie.
Od razu mi lepiej.
Jak wszystko ładnie poukładane mam.
Ciekawe na jak długo ;-)

I wyrzuciłam tylko 1 bluzę.
Czyli jednak nie gromadzę.
Choć wiadomo w marcu się przeprowadzałam i wtedy nieco weryfikacji było.

 

2 komentarze: