poniedziałek, 15 lipca 2013

fakt

Fakt mało gotuje i piekę.
Ale jak już mam przebłysk to okazuje sie, że jakoś nie daję rady.
Co skutecznie mnie zniechęca.

Ciasto którego nie można zepsuć, ja zepsułam.
Zamiast ciasta postały mufiiki.
Znaczy sie mały powstać.
A na dodatek coś się z serkiem mascarpone porobiło.
No i zabrakło też kremu.

Ręce opadają.

Może jednak będę nadal wcinać zupki chińskie, 
A ciasta kupować.

p.s. mały być zdjęcia "ala"mufinek, 
Ale zapomniałam kabelka ups.

4 komentarze:

  1. Spróbuj ze zwykłymi muffinkami-szybkie, proste i wychodzą każdemu :)
    Ja rodzicom takie pieke, przygotowanie i samo pieczenie trwa ok 30 min :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ciasto właśnie takie jest szybkie proste, a i tak mi nie udało się ;/

      p.s. można prosić o twój przepis ???

      Usuń
  2. mi nic w kuchni nie wychodzi. nie mam cierpliwości. olałam temat.

    OdpowiedzUsuń