Morze jest przereklamowane,
Nie no żartuję ;-)
hahahahaha
trasa przyjemna szybka i taka jak należny ;-)
Póki co jestem w Gdyni, Sopocie.
Nieco zimno, ale nei pada to najwazniejsze.
Zaliczyłam koszykówkę, a dziś siatkówka kobiet.
Ciekawe czy będzie to ostatni mecz.
Miło by było zobaczyć ostateczne zwycięstwo.
Medale, radość i takie tam.
Po przeczytaniu pierwszej linijki już chciałam protestować :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę bardzo!
Zazdroszczę trochę wyjazdu. Chociaż szkoda, że pogoda taka a nie inna.
OdpowiedzUsuńw związku z tym, że mój urlop odpłynął w siną dal, żyję twoim urlopem. Pisz, pisz i dawaj zdjęcia - dużo zdjęć!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zabiurkowany Gall A.
wiedziałam, że żartujesz ;-)
OdpowiedzUsuń