Dziś na zupełnego szybciora.
Wczoraj było nieco słonka i nawet pokusiłam się zdjąć buty.
Choć może nie będę Was zasypywać fotami moich stóp.
Aparat póki co poznaje i niestety coraz więcej minusów widzę.
No cóż, muszę się do niego dostosować i tyle
ups coś się dzieje z blogerem i zdjęcia nie umiem wstawić
zatem zdjęcie będzie kiedy indziej.
Wasze blogi odwiedzę jak już wrócę,
Bo wiadomo czasu nie mam na te przyjemności.
:-) Aparat się oswoi!
OdpowiedzUsuń