sobota, 1 grudnia 2012

typowy

No i kolejny dzień sobie mija.
Nie robię nic.
No może poza oglądaniem filmówi seriali.
Obejrzałam już całą 1 serię Czasu Honoru ;-).
Jakoś czytanie mi nie idzie.
Swojego kompa nadal nie mam.
Jakoś nikomu nie jest po drodze by do mnie pojechać.
Na szczęście roślinki podlane ;-).

Dopiero dziś dam sobie pierwszy zastrzyk.
Nie dość, że to kosztowało fortunę.
To jeszcze mnie będzie boleć.

Żyć nie umierać.

3 komentarze:

  1. Podziwiam. Ja na sam widok mdleję.

    OdpowiedzUsuń
  2. łe to faktycznie nic miłego...jednak trezba przejść swoje a za jakiś czas będzie już ok :]
    wracaj do zdrowia;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dałabym chyba rady dać sobie tego zastrzyku.. A co do Czasu Honoru - chyba mój ulubiony serial! Moim zdaniem naprawdę genialny, choć ostatni odcinek troszkę mnie rozczarował.. Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń