2. Ostatnio przeczytałam IMPERIUM ŁEZ 2 tomy o Chinach w dawnych czasach, ale najbardziej chyba lubię Panny i wdowy - Nurowskiej
3.Za młodu bardzo dużo chodziłam po górach, niestety z racji moich kntuzji już kondycja gdzieś się ulotniła, poza tym nie bardzo jestem w stanie schodzić z gór.
No i morze które kocham, ale kocham przed sezonem lub po sezonie. Nie lubię tumu i sztuczności.
4.Oczywiście, że płaskie ;-), wiadomo moje kontuzje, kiedyś próbowałam się nauczyć, ale śródstopie bolało, a pod koniec dnia kostka ( ta obecnie skręcona).
5. BO TAK WIELE MAM ILE SAM INNYM DAM, kiedyś usłyszałam taki teks piosenki i od wielu lat mi towarzyszy, bo to chyba karma, co dajemy innym do nas wraca.
2. candy
3.lis
4. aktena
O rosołek babci, cudowna sprawa. Ale jednak ten sernik u mnie góruje.:) Bardzo lubię książki Nurowskiej.
OdpowiedzUsuńNie lubię też tłumów, dlatego też tak wzbraniam się przed zakupami w hipermarketach, które Mężczyzna uwielbia. Daj spokój. syf taki, ze szok.
A skopiuję komenta z Tiru-Riru, a Co!
OdpowiedzUsuń1. "Komunistyczny" rogal z masłem [nie te co dzisiaj produkują z jakimiś spulchniaczami, dodatkami itepe, takie, że jak kroisz to się rozwalają a na drugi dzień to kamień] a skoro babcine coś to tort orzechowy. Moja mama czasami robi ale to nie to samo :)
2. Dzisiaj skończyłem Trylogię Zdrajców Trudi Canavan. Czekam na dostawę kolejnych 4ech książek, które są kontynuacjami serii zaczętych kiedyś tam... wkurza mnie czekanie na kolejne tomy :P
3. Ileż bym dał, zeby nad morze pojechać i leżeć plackiem na plaży. Niestety MOB woli góry, a że trzeba się czasem dostosować to nie mam wyjścia ;)
4. Szpilki?? Buahahhahah... adidasy :P
5. "Cierpliwe czekanie zostanie wynagrodzone". Czasami tylko trzeba co nieco popchać, żeby ta nagroda była...
A jeden cytat z Terryego Pratchetta jest moim ulubionym: "Nie musisz być szalonym aby tu pracować ale to pomaga" ;)
Rosołek i ręcznie robiony makaron - mam to samo między innymi w odpowiedzi na to pytanie:D
OdpowiedzUsuńRosołek to jest to!!! :)
OdpowiedzUsuń