niedziela, 31 stycznia 2016

JOGA

Zaczęłam chodzić na JOGĘ.
Znaczy dopiero byłam 2 razy.
Ale zawsze chciałam.
Nareszcie osoba którą podglądałam i zazdrościłam umiejętności,
Ma zajęcia w moim mieście.

Póki co mam zakwasy na maksa po zajęciach.
Ale mam nadzieję, że to oznacza, że dobrze pracuję ;).

Karnet kupiony, więc wymówek brak.


1 komentarz: