Zaczęłam chodzić na JOGĘ.
Znaczy dopiero byłam 2 razy.
Ale zawsze chciałam.
Nareszcie osoba którą podglądałam i zazdrościłam umiejętności,
Ma zajęcia w moim mieście.
Póki co mam zakwasy na maksa po zajęciach.
Ale mam nadzieję, że to oznacza, że dobrze pracuję ;).
Karnet kupiony, więc wymówek brak.
Podziwiam!
OdpowiedzUsuń