No i mamy prawie grudzień.
Kiedy to minęło nie wiem.
A pamiętam jak cudownie zaczęłam NOWY ROK.
Wiele się zmieniło, ojj wiele.
.
.
Ale nie o tym miała być ta notka
.
.
Natomiast o dawnych sformułowaniach chciałam.
Bardzo lubię stare powiedzonka.
Do biura przychodzi sobie pewien młodzieniec.
Na przywitanie,gdy mnie zobaczył wstał powiedział
MOJE USZANOWANIE.
i usiadł.
Może to niweiele, ale jakie to było urocze.
Od razu przypomniał mi się dziadek, dawne czasy.
.
Lubię te dawne zachowania,
wiele z nich odeszło razem z naszymi dziadkami.
Wielka szkoda.
a nie poczulas się staro? ;)))
OdpowiedzUsuńChyba coś nas łączy w związku z podejściem do rzeczy, które miały miejsce kiedyś...:-)
OdpowiedzUsuńTe słowa są tak nieprzystające do obecnych czasów , że chyba nie wzięłabym ich na serio. Tym bardziej powiedziane przez młodą osobę.
OdpowiedzUsuń