Zdecydowanie uzależniona jestem od kawy.
Ale muszę przy tym przyznać,że całkiem dobrze mi z tym uzależnieniem.
Niestety dostałam zakaz picia kawy z samego rana.
W ciągu dnia i owszem.
Po śniadaniu, po zażyciu odpowiedniej tabletki.
No i chodzę z rana jak ZOMBI.
Nic do mnie nie dociera.
Nie reaguję na polecenia.
Ciekawe ile jeszcze dni tak będzie.
Zanim zacznę normalnie funkcjonować.
Wytrzymasz , zresztą mówią i piszą, że to herbata ma mocniejsze właściwości pobudzające. Może możesz napić się mocniejszej herbaty?
OdpowiedzUsuńnie, pierdoły gadam , jest 10.00 , wczoraj skończyła mi się kawa , nie kupiłam i właśnie umysł zaczyna mi odpływać w niebyt. herbata nie pomogła , nawet posłodzona
Usuńod dłuższego czasu herbat nie pijam tylko w sumie sporadycznie jakoś mi nie smakują
Usuńfioletowanatalia
nie ma kawy nie ma pracy. Jejuniu
OdpowiedzUsuńZakaz picia kawy z rana? Kto Ci to zrobił? I za co? Nieludzkie ;)
OdpowiedzUsuńJa sobie nie wyobrażałam poranków bez kawy, a teraz kawę pijam sporadycznie, od czasu do czasu. Co nie zmienia faktu, że ją uwielbiam :) Mam nadzieję, że wróci mi chęć na nią w odpowiednim czasie :)
lekarz mam silna anemię
Usuńfioletowanatalia