piątek, 4 września 2015

kawosz

Zdecydowanie uzależniona jestem od kawy.
Ale muszę przy tym przyznać,że całkiem dobrze mi z tym uzależnieniem.
Niestety dostałam zakaz picia kawy z samego rana.
W ciągu dnia i owszem. 
Po śniadaniu, po zażyciu odpowiedniej tabletki.

No i chodzę z rana jak ZOMBI.
Nic do mnie nie dociera.
Nie reaguję na polecenia.
Ciekawe ile jeszcze dni tak będzie.
Zanim zacznę normalnie funkcjonować.


6 komentarzy:

  1. Wytrzymasz , zresztą mówią i piszą, że to herbata ma mocniejsze właściwości pobudzające. Może możesz napić się mocniejszej herbaty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, pierdoły gadam , jest 10.00 , wczoraj skończyła mi się kawa , nie kupiłam i właśnie umysł zaczyna mi odpływać w niebyt. herbata nie pomogła , nawet posłodzona

      Usuń
    2. od dłuższego czasu herbat nie pijam tylko w sumie sporadycznie jakoś mi nie smakują

      fioletowanatalia

      Usuń
  2. nie ma kawy nie ma pracy. Jejuniu

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakaz picia kawy z rana? Kto Ci to zrobił? I za co? Nieludzkie ;)
    Ja sobie nie wyobrażałam poranków bez kawy, a teraz kawę pijam sporadycznie, od czasu do czasu. Co nie zmienia faktu, że ją uwielbiam :) Mam nadzieję, że wróci mi chęć na nią w odpowiednim czasie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lekarz mam silna anemię

      fioletowanatalia

      Usuń