Ogarniam się po L4.
W między czasie odbyły się wybory.
Już coś o tym wspomniałam.
Ekipę miałam superową.
Skończyliśmy jako jedna z pierwszych komisji.
Pani informatyk była w szoku.
Powiedziała, że chce mnie znowu
na kolejnych wyborach ;-).
Zresztą cała "moja" ekipa potwierdziła,
że taki skład to oni chcą ponownie.
Wiecie co strasznie to dla mnie miłe.
Zresztą dzień po wyborach zadzwoniła pani
i chciała mi jeszcze raz podziękować.
Że już wiele razy była, ale tak sprawnie i tak bez stresów to nie miała.
No nie powiem urosłam i obrosłam w piórka ;-).
Chyba te wybory zostaną mi w pamięci na długo.
No jeśli na zdjęciu jest Wasz lokal wyborczy, to jadę tam głosować :-)
OdpowiedzUsuńto Kazimierz w Krakowie, przeurokliwie tam
Usuńno i pięknie, bo Ty jesteś super po prostu :)
OdpowiedzUsuńale urokliwa fotka :)
To gratulacje :) Zawsze miło jest usłyszeć coś dobrego na swój temat. Tym bardziej w czasach, kiedy ludzie są bardziej chętni do narzekania niż do chwalenia :)
OdpowiedzUsuń