piątek, 11 kwietnia 2014

marzenie

Dzięki za zainteresowanie tą moją TAJEMNICZĄ wyprawą ;-).
Nie wiedziałam, że to aż tak intrygujące jest.

Od jakiegoś czasu myślę i obmyślam plan,
 jak by tu zorganizować sobie WAKACJE.
Choć nie w tym roku, a na początku 2015.

Kierunek AZJA.
Bez biura podróży.
Czas około miesiąc.

Na razie wszystko w powijakach.
Ale w głowie plan już praktycznie gotowy.

Ważne to znaleźć  w dobrej cenie loty.
no i najważniejsze dostać urlop.

Może ktoś z WAS ma jakieś doświadczenie z takimi podróżami ????

Stworzyłam sobie notes i tak wypisuje hasła co i jak potrzebuję.

Chcę się dobrze przygotować to tej wyprawy.
By będąc na miejscu móc korzystać z każdej chwilii.


Jedynie co mnie martwi to fakt, czy do tej wyprawy dojdzie.


ot cała moja tajemnica ;-)

2 komentarze:

  1. WOW! Odważnie :) Trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze i się udało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ciągnie Cię w tamte strony :)

    Marzenia są po to, żeby je spełniać, szkoda życia, na marnowanie czasu, każda miniona minuta, nigdy już nie wróci, a żyć wiecznie nikt z nas niestety nie będzie (albo może i stety jak mawia Tajemniczy?) :)

    Z az tak długimi podróżami nie mam doświadczenia ale marzy mi się coś takiego, a konkretnie trzy miesiące w Maroku, Indiach... :) Ach rozmarzyłam się :) Mogłabym tez przez miesiąc siedzieć w Wenecji i nadal nie byłabym znudzona :)

    Polecam książkę "Sprzedaj lodówkę i jedź dookoła świata" Kacpra Godyckiego-Ćwirko. Co prawda nie przeczytałam jeszcze całej ale już teraz wiem, ze to było dobrze wdane 32 zł :)

    OdpowiedzUsuń