wtorek, 15 kwietnia 2014

lubię

Lubię odbić się od przysłowiowego "DNA".
To czas, który daje mi energii.
I moje myśli, które mówią WSZYSTKO MOGĘ.

Zupełnie niespodziewanie zamknął mi się pewien rozdział z życia.
Całkiem miły wieloletni rozdział.
Który myślałam, że potrwa znacznie dłużej.

Ale jak to w życiu bywa nic nie trwa wiecznie.

No i ku mojemu zaskoczeniu nie rozpaczam.
Jest mi dziwnie i nieco smutno,
Ale można powiedzieć, że nawet się cieszę.
Teoretycznie smutek i radość, wiem dziwnie brzmi, ale tak jest.
Te dwie emocje przenikają się, bo są dwa powody tego wszystkiego.
 

2 komentarze:

  1. No co tam się wydarzyło? Najlepiej napisz na priv FB
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To bardzo pozytywnie :) Ciesze się razem z Tobą, każdy kolejny nowy etap, to dobry etap :)

    OdpowiedzUsuń