sobota, 1 marca 2014

kosmetyczka

W moim życiu u kosmetyczki byłam pare razy.
Nie wiem z czego to wynika.
Ogólnie jestem ignorantką kosmetyczną.
Nie maluję się za często, bo po tem trzeba to zmyć.
I oczy pieką i ogólnie tego nie lubię.
Kremy dopiero od niedawna używam regularnie.
A maseczek nie robię, bo jakoś zawsze brak mi na to czasu.

No ale skusiłam się ostatnio na czyszczenie twarzy.
Bo jakoś ta niby zima dała mi się nieźle we znaki.
I powiem Wam, że mam buzie tak gładką, 
Że aż sama nie umiem w to uwierzyć.

Stwierdziłam, ze takie wyjścia do kosmetyczki  są KOBIECIE potrzebne.

Udało mi się nawet zasnąć na leżance.
Mam nadzieję, ze nie chrapałam, hahahaha.

Może czas pomyśleć, by zacząć dbać o siebie bardziej.
Bo jednak lat przybywa.
I coraz więcej niedoskonałości widać bardziej.

A co do mycia włosów to ja po prostu tego nie lubię.
Ostatnio zastanawiałam się czy może by się nie ściąć ponownie na zupełnie krótko.
14 miesięcy temu miałam włosy paro centymetrowe,
Chyba nawet jakieś zdjęcie tu umieściłam, 
A teraz mam już do ramiom.
Dziś nawet sobie je wyprostowałam.
No nie licząc tych z tyłu, które znowu mam na 6 mm ;-).

4 komentarze:

  1. Zgadza się, kosmetyczka jest kobiecie potrzeba. Nie chodzi o sam fakt dbania o siebie, bo faktycznie, wszyscy się starzejemy ale raz o zafundowaliśmy sobie tej chwili, kiedy widzimyw lustrze pare dni po wizycie, ze wyglądamy znacznie lepiej, to daje dużo satysfakcji,
    Choć ja akurat siedem nie jestem bo u kosmetyczki byłam raz na relaksacyjnych masażu twarzy, ramion i dekolty, nie licząc wizyt na depilacji czy regulacje brwi i henne. Naprawdę warto sobie poświecić ten czas i pieniądze, końcu jak cię widza tak cię piszą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja staram się chodzić raz na miesiąc a buzia gładka jak dupcia niemowlaka heheheh :) poza tym zawsze sobie pogadam z moją Panią, poleżakuję, uwielbiam masaż twarzy...:) no ale nie ma to jak idę do mojej Pani Asi - fryzjerki, jak ona myje głowę, masuje...to można odlecieć :) ha ha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj kurde, coś się nam od życia należy :D

    OdpowiedzUsuń