wtorek, 26 listopada 2013

sen

Ależ miałam wczoraj męczący sen.
Byłam na jakimś wyjeździe i miałam się spakować wyjeżdzając.
No i to był koszmar,
Pierdół pierdółek, a plecak mały.
A w nim jeszcze z poprzedniego wyjazdu ręcznik z piaskiem nadmorskim.
No mówie Wam namęczyłam się okrutnie.
Nawet się ucieszyłam, że budzik mnie obudził.

A tak poza tym to zrobiłam sobie notesik ;-)

1 komentarz:

  1. mnie się poprzedniej nocy śniło coś męczącego - ale nie pamiętam dokładnie co!

    OdpowiedzUsuń