Plan notki był marudzący, ale co tam
Po co komu marudzenie.
Wczoraj byłam na spotkaniu wiedźm ;-)
Najczęściej widzimy się we trzy.
Zawsze jest dużo śmiechu i wesołych chwil.
Dobrze mi zrobił ten wieczór
Bo jakoś tak smutek mnie dopada.
Pare rzeczy się na to nałożyło.
Ale po takim spotkaniu,
to człowiek od razu bardziej optymistycznie widzi świat.
moja Łapa, pozycje do spania ma rózne,
Że Jej wygodnie !! ?
Babskie spotkania są jednak fajne ;-)
OdpowiedzUsuń