Po konsultacji z kierownikiem zmieniłam miejsce mojego biurka.
Wszystko w ramach 1 pokoju ;-).
Tereaz stażystę mam przed sobą, a nie za sobą.
A to duży plus.
Od września przychodzi jakaś dziewczyna,
więc stażysta i tak będzie gdzie indziej siedział.
Mam nadzieje, że to pomoże.
W pracy póki co spokój.
Takie leniwe dni też się przydają.
Choć podobno szefowa ma zawitać i nas ochrzanić.
Ale pewnie nie znajdzie czasu.
W sumie to oby ie znalazła czasu ;-).
oj nikt nie lubi ochrzaniania! a kysz babo!
OdpowiedzUsuń