piątek, 15 marca 2013

dziura w całym

Jak człowiek nie ma na co narzekać, to sobie wymyśla ;-).
No więc wymysliłam sobie powód do marudzenia.
Moja walizeczka jest na mieszkaniu.
W którym nie byłam od tygodnia.
No i moje pytanie W CO JA SIĘ SPAKUJĘ ?
(taki żarcik)

Strasznie się cieszę, że pobedę chwile poza moim miastem.
Człowiek jakoś wtedy zupełnie inaczej odpoczywa.
Nawet zimna mi niestraszna.
To nic, że wyrzuciłam już zimowe buty.

a dziś inspiracja z kominkiem w roli głównej 
jako, że te zdjęcia mam już od dawien dawna zapisane na kompie, 
to nie znam źródła ich pochodzenia



8 komentarzy:

  1. dokładnie. Powód do marudzenia jest jak kawa- stawia na nogi i podnosi ciśnienie:):D

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie się wybierasz?
    GA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do Bystrzycy Kłodzkiej o ile dobrze pamiętam ;-)

      Usuń
    2. kawałek drogi przed Tobą, ostrożnie na drodze, akurat zima zaatakowała.
      Anonim, Gall Anonim

      Usuń
  3. Każdy czasem musi pomarudzić :)

    A te zdjęcia to tak kolekcjonujesz sobie na kompie?
    Ja gromadzę tylko swoje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolekcjonuję, mam plik INSPIRACJE i tam wrzucam coś co mi się podoba i lubię to sobie włączać i oglądać, takie małe zboczenie, hahahaha

      Usuń
  4. Jakby to powiedział mój wielce zakręcony kolega z pracy:
    - no jak to nie wiesz, skąd to zdjęcie? z internetu przecież!

    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tak masz rację z tym odpoczywaniem :)
    też chętnie ywbyłabym w inne miejsce...

    OdpowiedzUsuń