Wczorajszy mecz zrekompensował mi przedwczorajszą przegraną.
Takie mecze lubię.
Bójka dużo goli to jest to ;-)
Zaczyna mi brakować zieleni.
W czekam na ten czas, gdy wszystko zacznie kwitnąć.
Myślami nie umiem ogarnąć jesli chodzi o pakowanie.
nie wiem jak najlepiej to wszystko popakować.
Wiadomo część rzeczy pójdzie do piwnicy.
A no i postanowiłam sobie jeździć od wiosny na rowerze do pracy.
Ciekawe czy mi się uda,.
Czy jednak lenistwo weźmie górę.
A tam będziesz pakować, rozdaj potrzebującym a sobie kup nowe ;)
OdpowiedzUsuńfajnie na rowerze, też chyba podejmę to wyzwanie.:D
OdpowiedzUsuńz rowerem to świtny pomysl, zastanwia mnie tylko, co na to Twoja kostka?
OdpowiedzUsuńZ zielenią się zgadzam, też bym chciała by było przytulniej :] tymn bardziej, że u mnie nieustannie od czterech dnia pada i pada ;/
Ja już od poniedziałku chciałam jeździć rowerem. Ale jak na złość spadł znów śnieg, a tego trochę się boję. Samochody, ludzie, śnieg... Po co mi to. Chodzę pieszo i czekam aż wszystko stopnieje.
OdpowiedzUsuń