piątek, 8 lutego 2013

marudzenie ciag dalszy

Jakoś tak wyszło, że ten luty jest marudny.
Ano co ja poradzę, że dziś czuję się na maksa rozczarowana.
Chyba jak prosiłam o trzymanie kciuków to nie wzięliście sobie tego do serca  :P.

Wiem jestem mało obiektywna.
Wiadomo swoje wygląda inaczej.
No ale to co dziś zobaczyłam to jakaś MASAKRA totalna.

A zdania i tak nie zmienię uważam, że zrobiłam ZAJEBISTE zdjęcie i już ;-)



4 komentarze:

  1. To ja nie wiem, co z tym bloxem, że się nie da. Ja wciąż zalogowana jestem, więc dla mnie problemu nie ma. A jeśli mail - to poproszę adresik. ;)

    A w marudzeniu mistrzem jestem ja! :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt, fakt, bardzo dobre zdjęcie.
    A o co konkretnie chodzi z tą MASAKRĄ? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim razie masz jeszcze 19 dni marudzenia :P

    OdpowiedzUsuń