Wczoraj Szefowwa zadecydowła, że tydzień mam obsługiwac strony.
O mamo odzwyczaiłam się już tak cały tydzień, ble.
Po małym jak by to ładnie ująć wkurzeniu,
Teraz już jest ok.
Muszę tylko przestawić się na inny tryb pracy.
Na tym kompie zdjęć nie mam, więc pewie notki będa gołe i wesołe.
Padło pytanie o koncert,
Był to zespół voiceband.
Powiem szczerze, że troszeczkę jestem rozczarowana.
Chłopaki jak najbardziej ładnie śpiewają,
ale pomiędzy piosenkami gadają bez sensu.
Przez to cały koncert stracił urok.
Nie mniej jednak na płytce ich mam i słuchać będe nadal.
Cieszy mnie też, że Bolesławiec został zauważony ;-)
A komentarz co-z-tego mnie rozbawił do łez.
Póki co mogę żyć dłużej niż mamuty ;-)
Najgrosze jest gadanie bez sensu. jEJU KIedyś po koncercie Kukiza chodziłam jak struta, bo te dziwne teksty o bliżej nieokreślonym przeznaczeniu rozbrzmiewały mi w uszach i nurtowały mózg.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za sprawne przejście w "nowy" tryb pracy:D
Dlatego najlepiej się czuję na koncertach Janusza Radka. Bo on nie tylko wychodzi na scenę, śpiewa, a w przerwach pitoli o dupie Maryni. On robi cały spektakl. I jest zachwycająco zawsze.
OdpowiedzUsuńmnie też dzisiaj Szefowa wkurzyła, za 3 dni mi przejdzie ale póki co mam kluchę w brzuchu :( wstawiłam specjalnie dla Ciebie fotę przed remontem :) Fajnie, że dobrej muzy posłuchałaś :) cmoki
OdpowiedzUsuńto szkoda, że notki będą gołe, ja lubię Twoje zdjęcia :]
OdpowiedzUsuńCzsami tak bywa, że koncert, który niby ma dawać większe emocję niż sama płyta nie do końca spełnia swoją rolę. Natomiast koncerty Bajm to niezapomniana przygoda...:D
Ty mieszkasz w okolicach Bolesławca?