Dość ciężki mam charatker.
Od wielu lat pracuje nad nim.
Wiele już za mna, ale jeszcze więcej przede mną.
Wczoraj moja druga-gorsza strona dała się we znaki.
Chyba nagrabiłam sobie w pracy.
Część ludzi mnie chwali za odwagę.
Ale jak pozostali obrabiają mi 4 litery to pewnie się nie dowiem.
Teraz tylko muszę wyciszyć się,
No bo przecież jeszcze wiele lat współpracy między "NAMI"
Winogrono rosnące na balkonie.
Tuż przed ścięciem.
obecnie w słoiczku czeka na zimniejsze dni ;-)
Wiesz, czasami trzeba zawalczyć o siebie i jest to ważniejsze niż "dobre układy" w pracy.
OdpowiedzUsuńCzasami faktycznie, nie warto zadzierać z pewnymi ludźmi.
Dopóki czegoś nie zrobisz, nigdy się nie dowiesz jakie będzie to mieć efekty. A w każdej sytuacji znajdą się tacy, którzy będa Cię chwalić lub ganić za podjęte działanie.
Czy jest sens się tym przejmować?;>
Piękne wino :)