Dziś ostatni dzień wyzwania pod tytułem
MÓJ TYPOWY DZIEŃ
W planach miałam zrobić zdjęcia.
Ale zaczęłam wyzwanie nieco później niż reszta,
To typowy dzień przypadł na weekend.
A to zdecydowanie nie jest mój typowy dzień.
W skrócie to wygląda u mnie dzień miej więcej tak
6,12 - pobudka
7 - wyjście do pracy
7,30 - start pracy
15,30 (17,30/13,30) koniec pracy
a popołudnie u mnie nigdy nie wygląda tak samo
ostatnio 2 razy w tygodniu chodzę na angielski na 19,50
raz na taniec brzucha na 20
Czasami dochodzi jakaś zumba, lub inne ćwiczenia
spotkania ze znajomymi, jakieś zakupy
Lub po prostu robię nic.
nie będę pisać o sprzątaniu i zakupach, bo to nic typowego
wiadomo weekend wygląda jeszcze inaczej
chyba to ostatnie wyzwanie jest najtrudniejsze, bo nie umiem jednoznacznie opisać mojego dnia.
choć bardzo się cieszę, że zmobilizowałam się by uczestniczyć w tym wyzwaniu ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz