czwartek, 22 maja 2014

zmotywowana

Muszę przyznać, że całkiem dobrze idzie mi
 odhaczanie kolejnych punktów do zrobienia.
Kartki gotowe do odbioru.
Pokrowiec uszyty - z czego się najbardziej cieszę.
Spodnie skrócone.
Pewna tajemnicza przesyłka gotowa do wysłania ;-).

Muszę jeszcze tylko poczytać o wyborach.
 Po raz kolejny jestem w komisji.
I z tego co widziałam jako jedyna zainteresowałam się tą ustawą.

Tak sobie myślę, że ten czas bardzo był mi potrzebny,
Odpoczęłam zdecydowanie.


Dea specjalnie dla Ciebie ;-)



2 komentarze:

  1. Ooo i to się chwali, że jako członek komisji będziesz kopalnią wiedzy o wyborach :-) Całe szczęście tym razem podpięli moją wiochę pod Warszawę, więc mogę głosować na mojego faworyta :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, ciekawa ta torba :) Ty to masz talent!!

    Cieszę się, że czujesz się już lepiej i przyznam szczerze, zę chciałabym mieć sąsiadkę, która robi takie pyszności, o których napisałaś w poprzedniej notce :)

    OdpowiedzUsuń