Lubię mieć korbę na jakimś punkcie.
Obecnie "tworzę" na drewnie.
Póki co proste wzorki, by nieco wyczuć co i jak.
Oczywiście zamiast robić kartki, to bawiłam się we wzorki.
Oto efekt
A tak poza tym to nadal mnie cieszy,
że zapisałam się po tak długiej przerwie na angielski.
Może jakiś mega postępów nie robię,
Ale wazne, że mi się wiele przypomina.
Fajnie jest tak podłubać własnoręcznie, prawda? :D
OdpowiedzUsuńTy to jednak lubisz "wykopywać" jakieś nowości do roboty;))
OdpowiedzUsuńJa graweruje na metalach i masz racje ćwicz, to tylko kwestia wyczucia sprzętu powodzenia!;)