poniedziałek, 19 sierpnia 2013

weekend

Weekend taki jaki lubie - spokojny

Był rower ( w największy upał - nie polecam)
Był basen, było spotkanie.
Kolejny upleciony koszyczek tym razem na CD.

Doskwiera mi jednak brak kondycji.
A wiadomo najciężej to zacząć
No i nie lubię tego staniu dyszenia i czerwienienia się.

Koszyk na CD, jeszcze nie pomalowany lakierem.
Ale powiem szczerze cieszy moje oko ;-)

2 komentarze:

  1. koszyk superowy!!! ja właśnie mam za sobą dwa treningi z Ewą Chodakowską, masakra! ja to mam kondycję milion poniżej zera :( katastrofa! ale zobaczymy co mi z tego wyjdzie, chcę ćwiczyć 3 razy w tygodniu to minimum. Największy problem to jeść mniej a ja tak kocham jeść!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nop jadzenie przyjemne jest potwierdzam ;-)
      a co do tych ćwiczeń to wiele dobrego słyszałam, ale podobno kondycje tam trzeba mieć niezłą

      Usuń