Chadzałam na jakieś dodatkowe zajęcia,
A mam poczucie, że nic z tego nie wiem i nie umiem.
Bardzo bym chciała być biegła np w angielskim, a nie jestem.
Wiadomo po tylu latach przerwy, to przede wszystkim musiałabym się nauczyć słówek.
Ale jakoś i tak mnie to paraliżuje.
Chciałabym swobodnie wejść na jakąś angielską stronę i swobodnie się na niej czuć.
Tak samo chciałabym np znaleźć sobie jakiś tani lot i wyjechać gdzieś daleko.
No ale jak mam to zrobić skoro nie rozumiem, co tam do mnie piszą.
No to się pożaliłam.
B uuuuu
p.s. przed chwilą zostałam nominowana do czegoś tam.
Jakoś nie lubię tych wszystkich zabaw i nikogo ja nie będe nominować,
ale te pytania mi się podobają i postanowiłam na nie odpowiedzieć.
Dzięki tiru-riru za nominację ;-)
1. Czy udało Ci się spełnić jakieś marzenie z dzieciństwa?
- nie pamiętam o czym marzyłam jak byłam dzieckiem
2. Czym jest dla Ciebie rodzina; Czy masz dobre stosunki z rodzicami/ rodzeństwem?
Fundamentem i podstawą do funkcjonowania, Z rodzicielką i bratem bardzo dobre stosunki, z tata poprawne, bez emocji.
3. Jeżeli miałbyś/miałabyś odbyć podróż swojego życia, jakie miejsce na świecie byłoby celem?
Cały Świat - chciała bym kiedyś się zapakować i po prostu pojechać, bez większych planów i oczekiwań
4. Co jest Twoją największą pasją/ hobby?
kiedyś scrapbooking i fotografia, obecnie czuje się bez pasji
5. Co jest wg Ciebie podstawą dobrego związku?
Zaufanie, szczerość
6. Co jest wg Ciebie podstawą prawdziwej przyjaźni?
zaufanie, szczerość
7. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
rosół, carbonara
No, nauka obcego języka bardzo trudna sprawa, tym bardziej, jeśli się na codzien nim nie posługuje. Łatwiej jest tym, którzy chociaż przez krótki czas mieszkali poza granicami Polski, musieli posługiwać się językiem obcym w każdej sytuaci życiowej bez wyjątku. Rzut na głęboką wodę najlepiej uczy pływać. Ponoć.;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedzi na moje pytania! Carbonarę równiez uwielbiam. Życzę Ci podróży do okoła świata! Takiej jakiej chcesz- na spontanie:)
OdpowiedzUsuńaa i zapomniałabym: tiru.riru.c@gmail.com
Usuńbrak znajomości języka to rzeczywiście problem. Powoduje, że krępujemy się przed wyjazdem, ogranicza nas to mocno. Ale trzeba się otrząsnąć, nie odkładać wszystkiego na później, kiedy już ten język poznamy.
OdpowiedzUsuńNa szczęście po drugiej stronie można spotkać ludzi którzy będą chcieli nam nam pomóc (będą się starać zrozumieć nasze dukanie) (np. w jednej fabryce do której zadzwoniłam w celach handlowych, kumaci ludzie od razu znaleźli kogoś kto trochę mówił po polsku ;-). Oczywiście spotkałam się też z reakcją, gdy spotkany o północy na drodze człowiek i zapytany w moim angielskim "o to gdzie jestem i jak dalej mam jechać" zaczął uciekać - ale to sporadyczne przypadki. :-) )
Ja stosuję metodę - wcześniejszych ustaleń wyjazdu (nocleg, bilety) - metodą korespondencyjną - zawsze jest mi prościej napisać maila, niż zadzwonić i zapytać. A jak już wszystko potwierdzone, to na migi zawsze będzie się dało na miejscu jakieś jedzenie sobie kupić, i wystarczy.
Anonim
ps. w sytuacjach krytycznych zawsze następuję wzrost adrenaliny i możliwości umysłowych :-) , nawet udało się przebrnąć przez rumuński szpital i ukraińskie panie w kasach pociągowych (choć tu było ciężko - jak mi powiedziały, że mi biletu nie sprzedadzą i nie miałam pojęcia dlaczego).
Ponoć na naukę nigdy nie jest za późno, więc sądzę, że gdybyś ostro wzięła się za to, to przynajmniej podstawy byś ogarnęła:) Może nawet na zasadzie kali iść, kali jeść, ale to już coś! A i z pracą łatwiej...
OdpowiedzUsuńCandy.
Czuję to samo w kwestiach języków obcych.
OdpowiedzUsuńZ tym, że ja kiedyś miałam dryg do nauki, teraz już za stara jestem i tak szybko nie ogarnę..
Ale trzeba się wziąć za siebie...kiedyś :P
Ja z językiem ciągle walczę i choć nie czuję się jakoś specjalnie mocniejsza, przynajmniej pamiętam to co już mam w głowie ;)
OdpowiedzUsuńJa mam tzw. predyspozycję do języków. Ale nie martw się, pomimo, że jestem magistrem filologii germańskiej to na niektórych niemieckich stronach czuję się strasznie nieswojo i się nie łapię :D
OdpowiedzUsuń