A dziś to sama nie wiem o czym chciałam.
Ostatnio jakoś dużo się dzieje.
Byłam na panieńskim, na weselu.
Miałam spotkanie z dziewczynami z podstawówki, no i w sumie liceum.
A no i ostatnio pobiłam rekord.
Czas przygotowania na wesele to czas 15 min, z umalowaniem i ubraniem.
no dobra wcześniej włosy umyłam i paznokcie pomalowałam.
Ale i tak uważam to za wyczyn ;-).
a to zdjęcie to z panieńskiego i cudowne PSZCZÓŁKI ;-)
Jak to zrobiłaś, że piętnaście minut?! Proszę o receptę na taki czas przeygotowań:)
OdpowiedzUsuńanie wiem jak to zrobiłam, na co dzień się nie maluje i może całą siłę włożyłam w to by tak szybko poszło ;-)
Usuńjesteś mistrzu weselnych przygotowań!
OdpowiedzUsuńNo 15 min to jest coś :)
OdpowiedzUsuń